Dziś na warsztat bierzemy Happy Color: Coloring Book – niezwykle popularną aplikację do kolorowania po numerkach, która może pochwalić się imponującą liczbą 4.6 gwiazdek, 518 000 opinii i ponad 100 milionami pobrań. Czy ta cyfrowa kolorowanka to idealny sposób na relaks, czy też ma swoje ukryte mankamenty? Sprawdźmy!
Pierwsze wrażenia i interfejs
Na początku, podobnie jak w wielu darmowych grach, Happy Color informuje o konieczności wyrażenia zgody dla reklamodawców, co od razu sugeruje obecność reklam. Aplikacja uruchamia się w pionie, i choć urządzenie można trzymać poziomo, zawartość ekranu pozostaje w orientacji pionowej, a boki są „ucinane”. To sprawia, że najlepiej korzystać z niej na tablecie lub smartfonie trzymanym pionowo, co nie zawsze jest optymalne dla urządzeń interaktywnych.
Główny ekran to bogata biblioteka obrazków. Znajdziemy tu „obrazek na każdy dzień”, kalendarz, kolekcję zapisanych prac oraz „nowości” od autorów aplikacji. W ustawieniach można dostosować wygląd, animacje wypełnienia, palety kolorów i ogólny wygląd. Warto zwrócić uwagę na opcję „Pozbądź się reklam” – nie ma tam podanego cennika, co może prowadzić do nieświadomej akceptacji kosztów.
Kolorowanie po numerkach i poziom trudności
Mechanika gry jest prosta i intuicyjna: wybieramy obrazek i wypełniamy pola odpowiednimi kolorami zgodnie z numerkami. Aplikacja nie oferuje żadnych szczegółowych instrukcji, ale jest to zabawa typu „nie da się źle pomalować”, więc brak wskazówek nie stanowi problemu. Kolorowanie polega na podświetlaniu odpowiednich pól, a jeśli mamy trudności ze znalezieniem numerka, można skorzystać ze wskazówki. Konieczne jest też częste przybliżanie obrazka, ponieważ niektóre numerki są bardzo małe i niewidoczne gołym okiem.
Same obrazki są dość złożone i szczegółowe, co sprawia, że nie jest to aplikacja dla bardzo małych dzieci. To raczej propozycja dla starszych dzieci (i dorosłych!), którzy mają już rozwiniętą precyzję i cierpliwość. Postępy są automatycznie zapisywane – obrazy dzielą się na „w trakcie” i „zakończone” w osobnej galerii. W zakładce „Osiągnięcia” można śledzić statystyki, takie jak liczba pokolorowanych obrazków czy wypełnionych pól.
Reklamy i dostępność offline
Mimo wcześniejszych obaw, w trakcie testów nie pojawiły się inwazyjne reklamy pełnoekranowe podczas samego kolorowania. Reklamy widoczne są głównie w postaci paska na dole ekranu. Dopiero próba zamknięcia aplikacji może aktywować dodatkowe reklamy. To pozytywna obserwacja w porównaniu do innych gier typu free-to-play.
Niestety, aplikacja ma ograniczenia w trybie offline. Działają tylko te obrazki, które zostały wcześniej pobrane i uruchomione. Nowe obrazy nie są dostępne bez dostępu do internetu.
